Cennik inspekcji fotowoltaicznych – jak się wycenia usługę i od czego zależy cena?
- EkoKaszuby.pl
- 17 lis
- 3 minut(y) czytania
Wycena inspekcji fotowoltaicznej to dla wielu inwestorów terra incognita. Jedni myślą, że to „krótka wizyta z dronem za parę stówek”, inni zakładają, że koszt zależy od humoru wykonawcy. Prawda? Bardziej przewidywalna niż większość osób zakłada. Cena inspekcji PV opiera się na twardych danych: mocy instalacji, czasie pracy, liczbie pomiarów i zakresie dokumentacji, który musi spełniać wymagania ubezpieczyciela i prawa budowlanego.
Jeśli szukasz szybkiej odpowiedzi: tak – mniejsze instalacje kosztują mniej, większe kosztują więcej, ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Wyjaśniam to wprost.
Standardowy cennik inspekcji fotowoltaiki
Poniżej widełki dla najczęściej spotykanych instalacji domowych i firmowych:
Do 10 kW – 1400 zł netto
Najczęściej instalacje domowe.Krótki czas pracy, stosunkowo niewielka liczba modułów, szybka analiza.
Do 30 kW – 2000 zł netto
Instalacje większe – dla firm, gospodarstw, hal produkcyjnych.Więcej modułów = więcej zdjęć, więcej pomiarów, dłuższa analiza.
Do 50 kW – 2400 zł netto
Najczęściej małe przedsiębiorstwa lub większe budynki wielorodzinne.Proces trwa zwykle od 2 do 4 godzin + kilka godzin analizy po inspekcji.
Powyżej 50 kW – indywidualna wycenaDuże instalacje różnią się pod kątem konstrukcji, dostępu, liczby łańcuchów DC, ilości pomiarów i stopnia ryzyka. Tu nie ma jednej kwoty dla wszystkich.
Dlaczego inspekcja kosztuje tyle, ile kosztuje?
Bo to nie jest „zwykłe latanie dronem”. To audyt techniczny, który musi spełnić konkretne normy.
1. Czas pracy na miejscu
Dla instalacji 50 kW to nawet 4 godziny pracy na dachu i z dronem.Dla mniejszych – odpowiednio mniej, ale to nadal realna, fizyczna robota techniczna, nie sesja zdjęciowa.
2. Analiza danych i przygotowanie raportu
Termowizja, zdjęcia, pomiary AC/DC, pomiar uziemienia, opisy usterek, rekomendacje.Sam raport często zajmuje więcej czasu niż inspekcja w terenie.
3. Niezbędny sprzęt
Profesjonalny dron z kamerą termowizyjną to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.Do tego mierniki, systemy pomiarowe i uprawnienia SEP.Sprzęt musi być certyfikowany i skalibrowany.
4. Uprawnienia i odpowiedzialność
Inspekcję wykonuje osoba z uprawnieniami pomiarowymi i odpowiedzialnością prawną.To nie „hobby”, to usługa techniczna podlegająca normom.
5. Zakres pomiarów i dokumentacji
Czym więcej łańcuchów DC, czym bardziej skomplikowana instalacja, czym więcej elementów trzeba udokumentować – tym wyższa cena.
Co wpływa na finalną wycenę inspekcji?
Cena może różnić się między projektami, bo kluczowe są czynniki techniczne:
1. Moc instalacji (kW)
Największy wpływ. Więcej modułów to więcej pracy, zdjęć, pomiarów i analizy.
2. Dostęp do instalacji
Jeśli wejście jest utrudnione albo wymaga dodatkowego sprzętu – koszt rośnie.
3. Ilość łańcuchów DC
Każdy string DC trzeba zmierzyć oddzielnie.10 stringów to 10 pomiarów – prosta logika.
4. Dodatkowe pomiary wymagane przez ubezpieczyciela
Czasem polisa wymaga szczegółowej dokumentacji, np. rozszerzonych pomiarów uziemienia czy dodatkowej termografii.
5. Lokalizacja
Dojazd jest elementem usługi.Kilka kilometrów? OK.Kilkaset? Wtedy dochodzi koszt logistyczny.
6. Termin realizacji
Ekspres?Tak jak w każdej branży – kosztuje więcej.
Co dokładnie dostaje klient w cenie inspekcji?
I tu jest największa wartość, o której wiele firm nie mówi głośno.
1. Kompletny raport techniczny
Przejrzysty dokument z opisem, zdjęciami, termogramami, wykresami i wnioskami.
2. Pomiary AC i DC
Podpisane, ostemplowane, wykonane zgodnie z normami.
3. Pomiary uziemienia
Niezbędne do oceny bezpieczeństwa instalacji.
4. Pełną dokumentację dla ubezpieczyciela
Żadnych niedomówień, żadnych braków.Raport „pod polisę”.
5. Rekomendacje na przyszłość
Co poprawić, co wymienić, co obserwować.
6. Termowizję z drona
Najskuteczniejsza metoda wykrywania przegrzewających się modułów i hotspotów.
Dlaczego inspekcja nie powinna być najtańsza?
Jeśli ktoś wycenia inspekcję 10-kilowatowej instalacji za 400–600 zł, to wiedz jedno:albo robi zdjęcia telefonem, albo nie wykonuje pomiarów, albo nie przygotuje raportu akceptowalnego przez ubezpieczyciela.
A jeśli raport jest niekompletny – polisa traci ważność w chwili szkody.
Tania inspekcja to największa ściema na rynku fotowoltaiki.Nie warto w to wchodzić.
Jak wybrać firmę do inspekcji? Checklista inwestora
Zwróć uwagę na 5 punktów. Jeśli brakuje choć jednego – szukaj dalej:
Czy firma wykonuje pomiary AC/DC i pomiar uziemienia?
Czy korzysta z drona z kamerą termowizyjną?
Czy raport ma zdjęcia termowizyjne i opis usterek?
Czy wykonawca ma uprawnienia SEP?
Czy raport jest akceptowany przez ubezpieczycieli?
Jeśli odpowiedź na wszystko brzmi „tak” – jesteś w dobrych rękach.
Podsumowanie – od czego zależy cena inspekcji PV?
Od:
mocy instalacji,
ilości pomiarów,
czasu pracy,
sprzętu i technologii,
zakresu raportu,
wymogów ubezpieczyciela.
To techniczna usługa, nie „fucha z dronem”.Dlatego dobra inspekcja kosztuje tyle, ile kosztuje – i po prostu nie da się zrobić jej taniej, jeśli ma być zgodna z normami.
Chcesz poznać dokładną wycenę swojej instalacji? Wyślij moc instalacji i lokalizację: info@ekokaszuby.pl



Komentarze